Zaczęło się niewinnie – jak każda katastrofa. W akademickim środowisku, gdzie studenci bardziej dbali o ranking wdzięków koleżanek niż o cokolwiek sensownego, narodził się potwór. Narzędzie, które miało służyć do oceniania urody, przekształciło się w globalną sieć, gdzie każdy krok, każdy oddech, każda najskrytsza myśl jest rejestrowana i sprzedawana. Facebook, o którym mowa, jest dziś...
Powiązane
Energia z odpowiedzialnością
5 godzin temu
Bezprawie „Nie Rządu” Tuska w polskich szkołach
15 godzin temu
Papież Franciszek nie żyje. W 2016 roku odwiedził Kraków
16 godzin temu
Studencki melanż
18 godzin temu
Ciesz, która samoczynnie przybiera nieoczywisty kształt
19 godzin temu
Polecane
13 nietypowych reakcji organizmu na gluten
3 godzin temu