"Z głębokim bólem i sercem pełnym tęsknoty żegnamy naszą ukochaną Ninę (...). Nie mamy słów, które mogłyby wyrazić nasz ból. Nina była osobą pełną wrażliwości, z wielkim sercem i cudownym uśmiechem, który potrafił rozjaśnić najciemniejsze dni. Niestety, życie nie było dla niej łaskawe" – napisano w pożegnalnym poście szkoły na Facebooku. Dziewczynka miała 14 lat.
14-letnia Polka z Holandii nie żyje
Dziewczynka miała być przez długi czas prześladowana przez swoich rówieśników. "Znosiła ogromny ból z powodu nienawiści, wyśmiewania i przemocy, której doświadczała ze strony innych dzieci. Nikt nie zasługuje na taką krzywdę, a nasza kochana Nina walczyła codziennie z tym cierpieniem. Niestety, jej siły zostały wyczerpane" – czytamy.
"Jesteśmy świadomi, iż wiele osób, w tym dzieci, może nie rozumieć, jak wielki wpływ mają słowa i czyny na drugiego człowieka. Nasza Nina była silna, ale nie poradziła sobie z ciężarem, który spadł na jej młode ramiona. Jej śmierć to tragedia, którą będziemy nosić w sercu na zawsze" – podkreślono.
"Nasze myśli są z innymi, którzy także cierpią – z rodzicami i bratem, przyjaciółmi i wszystkimi, którzy kochali Ninę. Nasza szkoła jest teraz w głębokim żalu, ale staramy się, wspierać się nawzajem pamiętając o Ninie w każdej chwili. Będziemy zawsze pamiętać i kochać Cię" – napisała polska szkoła.
"Twoje cierpienie nie zostanie zapomniane, a Twoje życie nie zakończyło się w zapomnieniu. Chcemy, aby Twoja historia stała się przypomnieniem dla nas wszystkich o konieczności szanowania i wspierania siebie nawzajem. Twoja śmierć zmienia nas wszystkich, ale Twoje życie pozostanie w naszych sercach" – pożegnali ją uczniowie i nauczyciele.
"Ten wpis ma na celu wyrażenie głębokiego smutku po stracie, jednocześnie zwracając uwagę na ważność wsparcia dla osób cierpiących i wzywając do większej empatii wśród dzieci i młodzieży. Warto również zaznaczyć, jak duży wpływ mają nasze słowa i czyny na innych" – wskazano.
Dziewczynka zostanie pochowana we wtorek w Żaganiu (woj. lubuskie) w Polsce.