Notoryczne omdlenia na lekcjach WF-u. Nauczyciele apelują o jedną rzecz

2 lat temu
Zdjęcie: Każdy z nas powinien rozpoczynać dzień od pożywnego śniadania. fot. eastnews.pl


Żaden rodzic nie chce otrzymać telefonu ze szkoły z informacją, iż dziecku coś się stało. Omdlenie, bladość skóry, ból głowy - te objawy pojawiają się zwykle na lekcjach WF-u. Takie symptomy przerażają rodziców, niepokoją nauczycieli i zdecydowanie są nieprzyjemne dla uczniów. Rozwiązanie tej tajemniczej zagadki jest jednak prostsze, niż mogłoby się wydawać.


Omdlenia, zawroty głowy i bladość skóry na lekcjach WF-u to już prawdziwa plaga.

Nawet niewielka ilość wysiłku fizycznego może doprowadzić do omdlenia, jeżeli dziecko nie zje śniadania.

Nauczyciele i lekarze apelują oto, by odpowiednio zadbać o zdrowie uczniów.


Niepokojąc objawy


Na internetowych forach nie brakuje zapytań w stylu: "Moje dziecko notorycznie mdleje na WF-ie, jaka może być tego przyczyna?". Zbyt duży wysiłek fizyczny? Niewykluczone, ale nauczyciele i lekarz zwracają uwagę, na to, w czym w rzeczywiście może tkwić problem. Wśród dzieci i młodzieży takie objawy niestety pojawiają się bardzo często. Problem jest na tyle poważny, iż maile z konkretną prośbą do rodziców trafiają choćby na librusowe skrzynki.

O co proszą wuefiści? O to, by pilnować dzieci, by rano jadły śniadanie. W większości przypadków, po krótkim wywiadzie zarówno lekarze, jak i wuefiści odkrywają, iż dziecko, które gorzej się poczuło, nic nie jadło od wczoraj.

Oczywiście objawów nie wolno bagatelizować, a omdlenie zawsze powinno niepokoić. Należy udać się do lekarza. Warto wykonać podstawowe badania krwi i moczu, dziecko może również otrzymać skierowanie na inne badania. Omdlenie nie musi być jednak objawem choroby. Często wystarczy, iż nie zje śniadania, by spadek poziomu cukru we krwi wywołał powyższe objawy.

Dlaczego nie na matematyce?


Choć zwykle głodny organizm "jakoś" daje radę, to wysiłek fizyczny, choćby ten niewielki, może doprowadzić do wystąpienia niepokojących objawów. Oczywiście nie chodzi o to, by dziecko jadło śniadanie tylko, gdy ma zajęcia z WF-u. Jeść powinno każdego dnia, bo energia jest uczniom bardzo potrzebna także do pracy umysłowej.


Bez względu czy to brak apetytu z rana, lenistwo, czy moda na odchudzanie, należy zadbać o to, by dziecko zawsze coś rano zjadło. jeżeli kanapki "stają w gardle" macie wiele innych możliwości. Świetnym sposobem, by zachęcić do jedzenia zarówno mniejszego ucznia, jak i nastolatka są koktajle. W ten sposób oprócz owoców można przemycić warzywa, orzechy, płatki owsiane, sezam, czy nabiał. To prosty, szybki i smaczny sposób na zbilansowany posiłek z dla ucznia.

Idź do oryginalnego materiału