3 godzin temu
Kochacie piękne, klasyczne modele samochodów z dawnych lat i chcecie pokazać je dzieciom (oraz dokładnie obejrzeć samemu)? Zależy wam na bezpieczeństwie na drodze, zwłaszcza kiedy w aucie jest dziecko? Marka Volvo zaprasza na dwa wyjątkowe wydarzenia dla rodziców i dzieci – porozmawiamy o miłości do dobrego designu i spokojnych podróżach.
W maju Volvo organizuje wydarzenia, które pokazują dwa oblicza motoryzacji. Z jednej strony: przyszłość i technologie, które realnie wpływają na komfort oraz bezpieczeństwo na drodze. Z drugiej: spojrzenie wstecz, do czasów, kiedy auta pachniały skórą i drewnem, a ich sylwetki mówiły wiele o epoce, z której pochodzą.
Klasyka motoryzacji w centrum miasta
Noc Muzeów to ten jeden wieczór w roku, kiedy galerie, muzea i inne miejsca prezentujące dzieła kultury i sztuki otwarte są do późnych godzin nocnych, a na ulicach spotkamy wielu spacerowiczów, szukających niecodziennych wrażeń. Ale czy ktoś spodziewałby się, iż jednym z najbardziej stylowych i zaskakujących przystanków na tej trasie okaże się… salon samochodowy? A jednak – Noc Muzeów w Volvo Car Warszawa to wydarzenie, które z roku na rok przyciąga coraz większe grono miłośników nie tylko motoryzacji, ale też designu, architektury i miejskiego stylu życia.
Już 17 maja centrum Warszawy stanie się miejscem, w którym motoryzacja spotka się z historią i sentymentem. Salon Volvo Car przy ul. Marszałkowskiej 89 zamieni się w ekspozycję klasycznych modeli – takich, które pamiętają inne czasy.
Tym razem główną rolę odegrają klasyczne modele Volvo, prawdziwe ikony, które na co dzień trudno spotkać na ulicach. Każde z tych aut to osobna opowieść, często z bardzo osobistym tłem. Wśród perełek tegorocznej edycji znajdzie się m.in. Volvo V70, czyli samochód, którym jeździł były prezydent Bronisław Komorowski. Obok niego staną takie legendy jak eleganckie Volvo 740 Sedan, stylowe Volvo P1800, zjawiskowe Volvo 780 czy kultowe kombi Volvo 240. Prawdziwi koneserzy nie przejdą też obojętnie obok Volvo 142, które przenosi nas prosto do minimalistycznej, ale pełnej charakteru estetyki lat 70. Samochody zostały udostępnione przez prywatnych kolekcjonerów i pasjonatów z całej Polski – ludzi, którzy nie traktują samochodu wyłącznie jako środek transportu, ale jako element historii i osobistego stylu życia.
Organizatorzy zadbali o to, by wydarzenie było dostępne także dla rodzin z dziećmi. Wydarzenie odbędzie się w godzinach 11-24. W ciągu dnia przewidziano specjalne atrakcje dla najmłodszych, więc spokojnie można zaplanować wizytę z całą rodziną. Wieczorem zrobi się natomiast trochę bardziej nostalgicznie, a okazja do rozmów z pasjonatami motoryzacji z całej Polski z pewnością nie zabraknie.
To szansa, by zobaczyć samochody z innej strony – takiej, która pachnie wspomnieniami, wzrusza detalem, zaskakuje opowieścią. Volvo Car Warszawa zaprasza do swojego miejskiego muzeum raz w roku i zdecydowanie warto dać się zaprosić.
Bezpieczeństwo na co dzień
Tydzień później, w dniach 23-25 maja Volvo Car Warszawa zaprasza do interaktywnego miasteczka bezpieczeństwa Volvo For Safety, które zbudowane zostanie w Multimedialnym Parku Fontann w Warszawie. To event społeczny, który ma jeden cel: pokazać, iż bezpieczeństwo powinno być codziennym priorytetem dla całych rodzin. Organizatorzy Wierzą, iż technologia musi iść w parze z edukacją. A bezpieczeństwo to nie tylko auto. To nawyki, empatia i świadomość. Dlatego Volvo uczy całe rodziny.
Wydarzenie pomyślane zostało jako aktywne doświadczenie – nie kolejne wykłady czy broszury, ale realna okazja do sprawdzenia, jak działają nowoczesne systemy ochrony kierowcy i pasażera. Można będzie na przykład poczuć, czym jest awaryjne hamowanie, jak samochód reaguje na nagłe przeszkody albo jak technologia wspiera nas w codziennej jeździe. Innowacyjne symulatory bezpieczeństwa umożliwiają sprawdzenie, co zrobimy w konkretnej sytuacji, a tym samym pozwalają przygotować się na nieprzewidywalne.
Uczestnicy będą mieli okazję przypomnieć sobie zasady udzielania pierwszej pomocy, a także dowiedzieć się między innymi, jak bezpiecznie podróżować z małym dzieckiem (dopasowanie i montowanie fotelika).
Wydarzenie jest świetną propozycją dla rodzin – dzieci uczą się tu zasad ruchu drogowego w specjalnie zaprojektowanej strefie, która przypomina miniaturowe miasto. Rowerki, pasy, przejścia dla pieszych, a obok nich edukatorzy, którzy w przystępny sposób pokazują, jak poruszać się po świecie z większą uważnością. To wszystko bez zadęcia, za to z myślą o tym, iż bezpieczeństwo zaczyna się od prostych gestów i decyzji, a dobra zabawa jest zawsze najlepszą formą nauki. To nie tylko atrakcja, to inwestycja w przyszłość – spokojniejszą i bezpieczniejszą.
Choć oba wydarzenia różnią się atmosferą – Miasteczko Bezpieczeństwa edukuje i testuje, a Noc Muzeów celebruje i wspomina – łączy je wspólny mianownik. To podejście do motoryzacji jako do czegoś, co ma znaczenie. Nie tylko estetyczne, ale też społeczne.
I choć Volvo pojawia się tu w roli gospodarza, to wcale nie chodzi tylko o samochody. Raczej o to, jak wokół nich tworzy się przestrzeń do rozmowy – o bezpieczeństwie, o emocjach, o codziennym życiu. W maju warto się w nią włączyć. Choćby po to, żeby na chwilę spojrzeć na motoryzację nie przez pryzmat prędkości.
***
Artykuł powstał we współpracy z marką Volvo.
