Katecheci wysłali do Trybunału w Strasburgu kolejną skargę na MEN. Chodzi o lekcje religii

6 godzin temu
Szefowa MEN ma nowy kłopot. Jej plany zmian w lekcjach religii zostały ponownie zaskarżone do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Ponownie, bo pierwszą skargę w tej sprawie katecheci złożyli już w marcu. O co im chodzi tym razem i jak ten ruch wpłynie na lekcje religii w szkołach?


Kolejny "donos" na MEN do Strasburga to inicjatywa Stowarzyszenia Katechetów Świeckich. Pismo, w którym skarżą się na bezprawne działania ministerstwa w sprawie nauczania religii, jego członkowie wysłali 16 maja. "Zdecydowaliśmy się złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, ponieważ uważamy, iż Ministerstwo Edukacji Narodowej, wprowadzając w dniu 17 stycznia 2025 roku rozporządzenie ograniczające wymiar godzin nauki religii i etyki do jednej godziny tygodniowo i umieszczające te przedmioty przed i po lekcjach, naruszyło prawo gwarantowane przepisami Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka" – czytamy na profilu Stowarzyszenia na Facebooku.

Katecheci idą za ciosem


To już druga skarga, jaką katecheci z tej organizacji wysłali do Strasburga. Pierwsza trafiła tam w marcu. Wtedy jednak SKŚ skupiło się wyłącznie na rozporządzeniu MEN, które pozwalało dyrektorom szkół na organizowanie lekcji religii dla grup złożonych z uczniów różnych klas i roczników. Takie grupy można tworzyć w sytuacji, gdy w jednej klasie na katechezę zgłosi się mniej niż siedmioro dzieci. Katecheci stwierdzili, iż ten przepis "narusza prawa do wolności religijnej" i poprosili sędziów Trybunału o zbadanie tej sprawy.

Nowa skarga jest w zasadzie uzupełnieniem tej wysłanej w marcu. Teraz katecheci proszą bowiem o ocenę dwóch kluczowych zmian wprowadzonych przez MEN. Chodzi o zmniejszenie liczby lekcji religii z dwóch do jednej tygodniowo oraz wprowadzenie obowiązku umieszczania zajęć z tego przedmiotu na początku lub na końcu lekcji. Według katechetów te zmiany, które mają zacząć obowiązywać od nowego roku szkolnego, nie powinny wejść w życie, bo łamią prawa człowieka.


Na wyrok trochę poczekamy


To, iż katecheci złożyli kolejną skargę w Strasburgu, na razie niczego nie zmienia. Wprowadzone przez MEN przepisy są ważne, więc od września nauczanie religii będzie się odbywać na nowych zasadach. Ministerstwo będzie musiało się wycofać ze swoich pomysłów dopiero po tym, jak Trybunał wyda wyrok i przyzna rację katechetom. To nie nastąpi jednak szybko. Sędziowie tej instytucji są zawaleni robotą. Rocznie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafia ponad 50 tys. skarg, co sprawia, iż rozpatrywanie każdej sprawy zajmuje około trzech lat.

Cofnięcie zmian wprowadzonych przez MEN nie jest jedynym celem Stowarzyszenia Katechetów Świeckich. Organizacja przygotowała też własną ustawy w sprawie szkolnej katechezy. Ich projekt zakłada, iż lekcje religii lub etyki będą obowiązkowe i będą się odbywać dwa razy w tygodniu. Mało tego. Katecheci chcą też, żeby stopnie z religii lub etyki były znów wliczane do średniej ocen i umieszczane na świadectwie. Projekt zostanie złożony w Sejmie, jeżeli katechetom uda się do 17 czerwca zebrać 100 tys. podpisów poparcia. Na razie akcja idzie słabo, bo zebrano jedynie około 20 tys. podpisów.

Źródło: Facebook/Stowarzyszenie Katechetów Świeckich


Idź do oryginalnego materiału