8 godzin temu
W poniedziałek 6 maja w Krakowie odbędzie się dzień żałoby po śmierci 47-letniego lekarza Tomasza Soleckiego, który zginął 29 kwietnia podczas pracy w Szpitalu Uniwersyteckim. Decyzję o ogłoszeniu żałoby podjęły wspólnie trzy instytucje: Szpital Uniwersytecki, Uniwersytet Jagielloński oraz Okręgowa Rada Lekarska w Krakowie.
W ramach uczczenia pamięci zmarłego lekarza, o godzinie 12 przed głównym wejściem do Szpitala Uniwersyteckiego odbędzie się spotkanie, podczas którego zebrani oddadzą hołd Tomaszowi Soleckiemu oraz wyrażą solidarność z jego rodziną i współpracownikami. Zgodnie z zapowiedziami, uczestnicy wydarzenia chcą również zaprotestować przeciwko agresji wobec pracowników ochrony zdrowia.
W liście podpisanym przez kierownictwo UJ, Collegium Medicum, Szpitala Uniwersyteckiego i Okręgowej Rady Lekarskiej podkreślono, iż przemoc wobec medyków staje się coraz częstszym zjawiskiem i wymaga zdecydowanej reakcji. „Każdego dnia na miejscu doktora Tomasza Soleckiego może znaleźć się dowolny przedstawiciel zawodów medycznych – lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny” – napisano. Sygnatariusze zwracają uwagę, iż pracownicy ochrony zdrowia są coraz częściej narażeni na przemoc zarówno fizyczną, jak i werbalną, a ich rozpoznawalność z imienia i nazwiska czyni ich szczególnie podatnymi na ataki.
W oświadczeniu podkreślono również, iż państwo powinno zapewnić personelowi medycznemu szczególną ochronę prawną. „Napaść na przedstawiciela zawodu medycznego, niezależnie od miejsca wykonywanej pracy, musi być traktowana z całą surowością prawa – tak jak atak na funkcjonariusza publicznego, np. policjanta czy żołnierza” – zaznaczono.
Autorzy apelu zwrócili się także do parlamentarzystów i prezydenta RP o przygotowanie stosownych zmian w przepisach, które zwiększą bezpieczeństwo pracowników systemu ochrony zdrowia. W ich ocenie istotne jest również obniżenie poziomu agresji w przestrzeni publicznej. „Apelujemy do wszystkich uczestników debaty publicznej, zwłaszcza polityków, o powściągliwość i odpowiedzialność za słowa. Agresja słowna i emocjonalna może prowadzić do realnych zagrożeń” – napisano.
Tomasz Solecki był ortopedą. Zginął 29 kwietnia w godzinach przedpołudniowych w gabinecie Szpitala Uniwersyteckiego, gdzie przyjmował pacjentkę. Do pomieszczenia wtargnął 35-letni mężczyzna, który zadał lekarzowi kilka ciosów nożem. Mimo natychmiastowej reakcji personelu medycznego, życia lekarza nie udało się uratować.
Dyrekcja placówki poinformowała, iż napastnik był pacjentem niezadowolonym z przebiegu leczenia. Zatrzymanym okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa lekarza oraz usiłowania naruszenia czynności ciała pielęgniarki. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Pod wspólnym oświadczeniem podpisali się: rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Piotr Jedynak, prorektor ds. Collegium Medicum prof. Maciej Małecki, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego Marcin Jędrychowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie dr Robert Stępień oraz sekretarz tej organizacji dr Mariusz Janikowski.
