Ze szkoły znikną cztery przedmioty, a to jeszcze nie koniec. Padł pomysł utworzenia "bloku"

3 dni temu
Zdjęcie: Fot. Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl


To nie koniec zmian w planach lekcji polskich uczniów. Okazuje się, iż nauczyciele plastyki piszą petycje do MEN, w której postulują konieczność zmian w nauczanym przedmiocie. Proponują m.in. stworzenie bloku przedmiotów artystycznych, które kompleksowo miałyby zostać poświęcone szeroko pojętej edukacji artystycznej.
Czy plastyka jako szkolny przedmiot odejdzie do lamusa? Nauczyciele od artystycznych przedmiotów, korzystając z okazji nadchodzącej reformy programowej zaplanowanej na 2026 rok, wystosowali do Ministerstwa Edukacji Narodowej petycję, w której domagają się gruntownej przebudowy podejścia do edukacji artystycznej. Chcą wprowadzenia nowego bloku przedmiotów - tak jak ma to być z biologią, chemią, fizyką i geografią. Zamiast rozbicia na poszczególne przedmioty od września 2026 roku uczniowie będą mieli jeden blok tematyczny: przyrodę. Czy ten sam los spotka plastykę?


REKLAMA


Zobacz wideo Sarsa w szkole była rebelką. "Moja mama była dyrektorką" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Nauczyciele chcą wprowadzenia nowego bloku przedmiotów
Od września 2026 roku w szkołach podstawowych uczniowie klas IV-VI zamiast podzielonych przedmiotów przyrodniczych (biologii, chemii, fizyki i geografii) będą mieli jeden zintegrowany przedmiot: przyrodę. Okazuje się, iż nauczyciele przedmiotów artystycznych w tych zmianach widzą szansę i również postulują, by MEN pochylił się nad ich pomysłem wprowadzenia nowego bloku.
Napisali w tej sprawie petycję. W treści pojawia się propozycja, by zamiast plastyki stworzyć nowy przedmiot, a raczej blok tematyczny o nazwie: sztuka, który poświęcony byłby nie tylko sztuce samej w sobie, ale również muzyce, literaturze, filozofii, filmowi i teatrowi. Każdą cześć tego bloku prowadziłby specjalista w danej dziedzinie. "Tak jest w wielu krajach na świecie. Być może blok ten mógłby być jeszcze szerszy - istnieć razem z literaturą, historią, filozofią i harmonizować treści wszystkich tych dziedzin, tworząc autentycznie humanistyczny projekt" - napisano w petycji.


Większa liczba godzin i zmiany w ocenianiu uczniów?
Nauczyciele plastyki uważają, iż jednym z elementów, który powinien się zmienić, jest tu przede wszystkim zwiększenie liczby godzin twórczej aktywności uczniów w szkole. "Niezrozumiałą dla nas jest decyzja zakończenia edukacji artystycznej już w siódmej klasie szkoły podstawowej, by potem w szkole średniej, zależnie od decyzji dyrektora, powrócić do niej na chwilę lub nie powracać wcale. Brak tu myślenia strategicznego, które powinno dotyczyć całego czasu pobytu dziecka w szkole" - czytamy w petycji.
Na tym oczywiście nie koniec, bo plastycy postulują również zmiany w ocenianiu uczniów. "Jak bowiem ocenić twórczość? Ocenianie procesu twórczego nie mieści się w prostej liczbowej skali ocen. Winno być mądrym mechanizmem, który wspomoże twórcze postawy uczniów, w tym odwagę, chęć eksperymentowania, samodzielność, umiejętność argumentowania" - zaznaczają w petycji.


Zdaniem nauczycieli warto to wszystko zrobić, bo "w społeczeństwie XXI wieku coraz bardziej potrzebni są pracownicy, którzy byliby zdolni do twórczego myślenia, elastyczności w podejściu do zagadnień, dostosowywania się do zmiennych warunków, a także do innowacyjności". Autorami petycji są nauczyciele plastyki, edukatorzy, doradcy metodyczni i konsultanci zrzeszeni m.in. w Klubie Aktywnego Nauczyciela Plastyki "Kanapa".
Idź do oryginalnego materiału