Zdaniem ekspertki takie wymówki kobiet mogą oznaczać jedno. "Nie jestem zainteresowana"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Zdaniem ekspertki takie wymówki kobiet mogą oznaczać jedno. 'Nie jestem zainteresowana', istock/@Vyacheslav Dumchev


W jaki sposób kobiety sygnalizują mężczyznom brak zainteresowania? To pytanie z pewnością zadał sobie niejeden facet, który został odrzucony. Okazuje się jednak, iż w przypadku płci pięknej warto nauczyć się czytać między słowami.
Ekspertka od związków Blaine Anderson, udostępniła na TikToku nagranie, na którym opowiedziała, w jaki sposób kobiety subtelnie dają znać, iż nie są zainteresowane danym mężczyzną. Okazuje się, iż większość owija w bawełnę i unika jednoznacznego odrzucenia, aby nie zranić uczuć drugiej osoby.


REKLAMA


Zobacz wideo Gessler żyje w związku na odległość. Jak to znosi?


Co oznaczają wymówki kobiet? "Tak naprawdę nie jestem zainteresowana"
Blaine Anderson podkreśliła, iż takie działanie wprowadza chaos. Lepiej powiedzieć wprost o swoich odczuciach niż zwodzić i udzielać wymijających odpowiedzi. Jakich wymówek używają kobiety?


Zdaniem ekspertki, jeżeli kobieta powie "Nie chcę psuć naszej przyjaźni", to jednoznaczny sygnał, iż jest zainteresowana jedynie relacją przyjacielską, a nie romantyczną. Nie chciałaby zranić drugiej osoby, dlatego wypowiedź sugeruje, iż najlepszym rozwiązaniem będzie pozostanie na stopie koleżeńskiej. Anderson wyjaśnia także, iż brak regularnego odpisywania na wiadomości i wymówka "Jestem kiepska w pisaniu SMS-ów", powinna zostać odebrana jako "Tak naprawdę nie jestem zainteresowana i odpisuję tylko z uprzejmości".


Kobiety nie mówią wprost. Sens należy odczytywać między słowami
Ekspertka tłumaczy, iż nie wszystkie wymówki oznaczają, iż partnerka traci zainteresowanie. jeżeli kobieta powie "Nie publikuję w mediach społecznościowych informacji o tym, z kim się umawiam", może oznaczać, iż jeszcze nie jest gotowa, aby podzielić się nowym związkiem z osobami trzecimi. Czy zostałaś/eś kiedyś odrzucona/y w romantycznej relacji? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału