W Białymstoku chcieli wyprowadzić religię ze szkół. Radni przegłosowali projekt niemal jednogłośnie

5 godzin temu
Od lat toczą się dyskusje nad tym, czy lekcje religii powinny odbywać się w szkołach. Wiele osób wolałoby, aby te zajęcia wróciły do przykościelnych salek katechetycznych i w Białymstoku pojawiła się taka możliwość. Radni właśnie przegłosowali ten projekt i to niemal jednogłośnie.W ostatni wtorek odbyło się spotkanie białostockich radnych. Zdecydowali m.in. o tym, iż lekcje religii powinny pozostać w szkołach. Za głosowało 22 radnych, dwóch było nieobecnych, a pozostałych czworo w ogóle zrezygnowało z udziału w głosowaniu. Skąd taka decyzja? Radni mieli kilka argumentów za pozostawieniem religii jako przedmiotu szkolnego.
REKLAMA


Zobacz wideo


Czy religia powinna wyjść ze szkół? [SONDA]


W Białymstoku religia zostaje w szkołach. Radni nie mieli żadnych wątpliwościBiałostoccy radni nie mieli żadnych wątpliwości co do tego, iż szkolne lekcje religii są uczniom potrzebne. Wskazywali przede wszystkim na naukę wartości, a także szacunku i tolerancji dla innych ludzi. "Rada Miasta Białystok wyraża poparcie dla utrzymania nauki religii w szkołach. Religia jako przedmiot szkolny odgrywa istotną rolę w kształtowaniu systemu wartości i tożsamości moralnej młodego pokolenia Polaków. Religia w szkole nie tylko przekazuje wiedzę o wierze, ale również uczy tolerancji, szacunku, dialogu i odpowiedzialności za drugiego człowieka" - czytamy w stanowisku, które przyjęli białostoccy radni. "My musimy strzec swoich wartości. Chodzi tu o kościoły wszystkie, które chcą nauczać swojej religii, bo bez religii trudno jest ten moralny kręgosłup człowiekowi wdrożyć" - tłumaczyła radna Agnieszka Rzeszewska w rozmowie z PAP, cytowana przez serwis portalsamorządowy.pl. Dodała też, iż rodzice przez cały czas mają wybór w kwestii zapisywania dzieci na szkolne lekcje religii. "Trzeba być oddanym wierze, żeby być przyzwoitym człowiekiem" - powiedziała Agnieszka Rzeszewska. Stwierdziła również, iż "nikomu nie służy" odchodzenie wiernych z kościołów. Religia przez cały czas jest przedmiotem szkolnym. Jednak oceny nie liczą się już do średniejReligia w dalszym ciągu jest szkolnym przedmiotem, choć z pewnymi zmianami. Od 2024 roku stopień z tego przedmiotu nie wlicza się już do średniej ocen. Poza tym od września bieżącego roku będzie organizowana w wymiarze tylko jednej godziny tygodniowo i wyłącznie na pierwszej lub ostatniej lekcji danego dnia. Co więcej, Episkopat zdecydował, iż od 2027 roku nauczanie religii zostanie zmienione, a część zajęć będzie miała miejsce w przykościelnych salkach katechetycznych.
Idź do oryginalnego materiału