Tysiące wniosków o wgląd do egzaminów. Uczniowie wysyłają je lawinowo. "Zapytania wciąż spływają"

7 godzin temu
Po ogłoszeniu wyników matur i egzaminu ósmoklasisty 2025, do komisji egzaminacyjnych napłynęło wiele wniosków od uczniów. Niektórzy z nich liczą, iż po obejrzeniu pracy uda się znaleźć dodatkowe punkty. Jak się okazuje, nie zawsze są ku temu podstawy.Tylko w OKE w Krakowie do 11 lipca złożono 1500 wniosków o wgląd do ponad 2500 egzaminów ósmoklasisty. Z kolei aż 5118 maturzystów poprosiło o wgląd do 10 812 prac. Najczęściej sprawdzanym przedmiotem był język polski (1899 prac), potem matematyka (1640) i język angielski (1028). W przypadku przedmiotów rozszerzonych dominują: biologia (1511) i chemia (1196).
REKLAMA


Zobacz wideo


Matura Szkoły w Chmurze.


Aleksandra Zderska, nauczycielka języka angielskiego i właścicielka Akademii Słowa, od kilku lat w lipcu pomaga uczniom analizować ich prace i przygotowywać ewentualne odwołania. - W tym roku już blisko 45 uczniów. Zapytania wciąż spływają – mówi. Zauważa jednak, iż nie każda praca kwalifikuje się do ponownej oceny. - W kilku innych przypadkach ocena wydaje się nieco surowsza, ale w granicach interpretacji. Trafiłam też na przypadki ewidentnego błędu egzaminatora.Zdarzały się sytuacje, w których poprawna odpowiedź nie została uznana tylko dlatego, iż nie widniała w kluczu. To przykład "myślenia kluczowego", bez szerszego spojrzenia na język.Różnice w ocenianiuNatalia Mikołajczyk, znana w sieci jako xnatkapolka, od lat pomaga uczniom w pisaniu odwołań: zarówno maturzystom, jak i ósmoklasistom. W tym roku zgłoszeń ma dwa razy więcej niż rok temu, bo do tej pory napłynęło ich około 200. Jej obserwacje są podobne: część prac jest rzeczywiście słaba, zwłaszcza na poziomie szkoły podstawowej.- Nie widziałam szans choćby na jeden dodatkowy punkt. Rodzice dziwili się, iż dziecko miało same piątki, czerwony pasek, a 0 z języka, ortografii, interpunkcji. A ja, jak zaglądam do takiej pracy, łapię się za głowę. Brak kropek na końcu zdania, niestawianie przecinków, czy też zaczynanie zdania od małej litery to są bardzo podstawowe błędy. Trochę mnie to mimo wszystko szokuje, chociaż co roku takie prace widzę - mówi Natalia Mikołajczyk dla interia.pl


Podkreśla, iż występują też nierówności w ocenianiu. Jedni są zaskoczeni wysokim wynikiem, inni z kolei dramatycznie niskim, mimo podobnego poziomu.Prace ósmoklasistów też budzą wątpliwościZ kolei Katarzyna Kamińska z Manufaktury Wiedzy, która przygotowywała uczniów do egzaminu ósmoklasisty, mówi o przypadkach, które jej zdaniem zostały ocenione niesprawiedliwie. Jeden z jej uczniów opisał spotkanie z bohaterem lektury przy lesie. Wszystko zgodnie z ilustracją z arkusza. Mimo to nie uzyskał punktów za odniesienie się do grafiki. Jej zdaniem to była dobra interpretacja i powinna zostać uwzględniona.W innych pracach problemem była kategoria "język", gdzie mimo zastosowania trudniejszych form gramatycznych uczniowie dostawali 0 punktów. Wiele osób nie sprawdza swoich prac przed oddaniem, dlatego nie są w stanie wyłapać popełnionych błędów.Jakie będą kolejne kroki?Wnioski o ponowną weryfikację punktacji już napływają. Najczęściej dotyczą biologii, chemii oraz języka polskiego na poziomie rozszerzonym. To drugi etap po wglądzie prac. Choć nie każda praca ma szansę na zmianę wyniku, warto korzystać z przysługujących uczniom narzędzi, zwłaszcza gdy pojawiają się wątpliwości co do rzetelności ocen.


Masz ochotę podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami w tym temacie? Napisz na adres: klaudia.kierzkowska@grupagazeta.pl
Idź do oryginalnego materiału