Tego na studniówce jeszcze nie było. Nauczyciele zatańczyli kazaczoka. "Matko! Co za kondycja"

4 godzin temu
Zdjęcie: TikTok, screen, @kamilrozanski01


Nagrania ze studniówek wciąż zalewają internet. Niektóre stają się viralami, tak jak ten, na którym swoje umiejętności taneczne zaprezentowali nauczyciele z Zespołu Szkół Samorządowych w Zawidzu Kościelnym. "Kolana mnie bolą od samego patrzenia" - stwierdzili internauci.Studniówki powoli dobiegają już końca. W sieci wciąż jednak pojawiają się nagrania z tegorocznych imprez. Niektórzy stawiają na klasykę, powrót do przeszłości, inni starają się nieco unowocześnić imprezę bądź wprowadzić jakieś zabawne elementy. Wiele emocji zawsze jednak budzą nauczyciele i dyrekcja.
REKLAMA


Zobacz wideo


Czy matura to rzeczywiście bzdura? Spytaliśmy gwiazdy i polityków


Na TikToku @kamilrozanski01 pojawiło się nagranie ze studniówki. Możemy na nim podziwiać taniec dwóch nauczycieli. I to nie byle jaki, bo postawili na układ, który naprawdę wymaga kondycji. Pedagodzy odtańczyli kazaczoka! I wyszło im to naprawdę dobrze! Widać, iż swoimi umiejętnościami wywarli spore wrażenie na stojących wkoło uczestnikach imprezy. I nie ma co się dziwić, mało kto dałby radę zatańczyć tego typu taniec, który polega na zrobieniu przysiadów, podskoków i wyrzutów nóg do przodu. Internauci pod wrażeniem. "To muszą być nauczyciele od WF"Nagranie z tańczącymi nauczycielami na studniówce już stało się viralem. Obejrzano je 300 tys. razy. Internauci w komentarzach przyznawali, iż są pod ogromnym wrażeniem kondycji obu panów.To muszą być nauczyciele od WF. A tak ogólnie to świetnie to wyszło- napisała jedna z osób. Wielu komentujących doceniło nie tylko umiejętności nauczycieli, ale też ich spodnie, które te skoki wytrzymały. "Jest siła i moc. Nie wspomnę dobra reklama garniturów i ich jakość. Brawo dla panów", "Kolana mnie bolą od samego patrzenia", "Pełen podziw dla Was panowie", "Jezu, aż mnie kolana rozbolały", "Panowie jak panowie, ale aż dziw mnie bierze, iż garnitury/spodnie wytrzymały" - dodali też inni. Macie jakieś interesujące wspomnienia ze swoich studniówek? Opowiedzcie nam o nich! Piszcie: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniamy anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału