Rząd bierze się za dzieci. Ten napój może zniknąć ze szkół na dobre

7 godzin temu
Ministerstwo Zdrowia planuje zakazać sprzedaży jednego z popularnych napojów w szkolnych sklepikach. Projekt nowego rozporządzenia już trafił do konsultacji i wzbudza emocje wśród rodziców oraz uczniów. Urzędnicy tłumaczą, iż chodzi o zdrowie dzieci.


Kawa zniknie ze szkół? Jest projekt ministerstwa


Ministerstwo Zdrowia zaproponowało zmiany w zasadach sprzedaży jedzenia i picia w szkołach. Najwięcej emocji wzbudza zapis o bezwzględnym zakazie sprzedaży kawy dzieciom i młodzieży.

Jak tłumaczą urzędnicy, chodzi o promowanie zdrowych nawyków i ograniczenie składników, które mogą szkodzić – takich jak cukier, sól czy tłuszcz. Ale tym razem na celowniku znalazła się także kofeina.

Rodzice zaniepokojeni, dzieci coraz bardziej pobudzone


Resort twierdzi, iż zakaz to odpowiedź na sygnały od rodziców i dyrekcji szkół. Skargi dotyczyły nadmiernego picia kawy przez uczniów – także tych bardzo młodych – i

potencjalnych skutków zdrowotnych.

Niektórzy nauczyciele i rodzice zauważają, iż dzieci bywają pobudzone, rozkojarzone, a czasem uzależniają się od kofeiny już w wieku kilkunastu lat. To zjawisko, które jeszcze kilka lat temu było marginalne, dziś staje się coraz powszechniejsze.

Mleko zamiast latte


Zamiast kawy uczniowie będą mogli kupić m.in. mleko, napoje roślinne, soki owocowe, warzywne, owocowo-warzywne, przeciery, musy owocowe i warzywne oraz koktajle owocowe i naturalną wodę mineralną.

To lista produktów, które według ministerstwa mają wspierać rozwój dzieci i nie szkodzić ich zdrowiu.

Odżywianie zgodne z normami


Projekt zawiera też konkretne wytyczne dla szkolnych stołówek. Dania mają być komponowane zgodnie z normami żywienia dla poszczególnych grup wiekowych – tak, by dzieci dostawały wszystko, czego potrzebują: energię, białko, witaminy i minerały.

"Środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w jednostkach systemu oświaty należy dobierać w taki sposób, aby pokryć zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze dla danej grupy wiekowej, wynikające z aktualnych norm żywienia dla populacji polskiej" – napisali autorzy.

To krok w dobrym kierunku, bo jakość jedzenia w szkołach od lat budziła zastrzeżenia. Jednak jak zwykle najważniejsze będzie jedno: czy za ambitnym rozporządzeniem pójdzie rzeczywiste wsparcie dla szkół, które mają to wszystko wprowadzić w życie.

Nowe zasady od 2026 roku


Jeśli projekt wejdzie w życie, nowe przepisy mają obowiązywać od 1 września 2026 roku. To daje czas na przygotowanie, ale też – miejmy nadzieję – na sensowną debatę.

Bo zdrowe nawyki to ważna sprawa, ale dobrze byłoby też usłyszeć głos samych zainteresowanych: uczniów, rodziców, nauczycieli. Zakaz kawy to nie tylko zmiana w szkolnym sklepiku – to także pytanie, jak dziś rozumiemy zdrowie, odpowiedzialność i dorastanie.

Źródło: Rządowe Centrum Legislacji


Idź do oryginalnego materiału