Pożegnanie z Richardem Chamberlainem. Miał 90 lat

2 tygodni temu

Zabrakło 48 godzin, a zdmuchnąłby na torcie 91 świeczek. Zamiast świętować, stał się wspomnieniem, które nie zagaśnie. Urodził się 31 marca 1934 roku w Beverly Hills, tam ukończył szkołę średnią, historię sztuki i malarstwo, studiował w Claremont. Mając 22 lata, zaciągnął się do armii Stanów Zjednoczonych, był w Korei, gdzie otrzymał stopień sierżanta. Po powrocie do Los Angeles postawił na karierę artystyczną, co okazało się trafioną decyzją. Zmarł 29 marca z powodu powikłań po udarze w swoim domu w Waimānalo na Hawajach, gdzie mieszkał od 1990 roku.

Idź do oryginalnego materiału