
„Ze skutkiem natychmiastowym wszystkie osoby ubiegające się o wizę nieimigracyjną w celu podjęcia nauki w Stanach Zjednoczonych powinny zmienić ustawienia prywatności swoich kont w mediach społecznościowych na publiczne” – czytamy w komunikacie ambasady USA w Warszawie opublikowanym w sieci.
Wizy do USA. Amerykanie chcą weryfikować profile w mediach społecznościowych
Jak podaje dyplomatyczna placówka, zarządzenie to dotyczy osób ubiegających się o wizę „zarówno w ramach akademickiego programu studiów (wiza F), jak i nieakademickiego kursu kształcenia (wiza M), a także osób aplikujących o wizę nieimigracyjną w związku z udziałem w zatwierdzonym przez rząd USA programie wymiany akademickiej, naukowej lub kulturalnej (wiza J)”.
„Ma to na celu ułatwienie procedur weryfikacyjnych niezbędnych do potwierdzenia tożsamości i oceny dopuszczalności wjazdu do Stanów Zjednoczonych zgodnie z przepisami prawa USA” – podaje ambasada w komunikacie.
ZOBACZ: Donald Trump pokazał SMS-a od szefa NATO. „Europa zapłaci dużo”
Jak czytamy, od 2019 roku USA wymagają od ubiegających się o wizę – zarówno imigracyjną, jak i nieimigracyjną – „podania informacji w formularzach wizowych, które umożliwią zidentyfikowanie ich w mediach społecznościowych„.
„W szczególności konieczne jest wskazanie w formularzu DS-160 nazw użytkownika (tzw. handles) ze wszystkich platform społecznościowych używanych w ciągu ostatnich pięciu lat” – podano.
USA zaostrzają przepisy. Będą weryfikować zagranicznych studentów
Pod koniec maja amerykańska administracja nakazała placówkom dyplomatycznym za granicą wstrzymanie nowych spotkań z cudzoziemcami ubiegającymi się o wizy studenckie w ramach programów wymiany. Media podały wówczas, iż Departament Stanu przygotowuje się do zaostrzenia weryfikacji zagranicznych studentów.
Kilka dni temu Departament Stanu USA informował, iż amerykańskie misje dyplomatyczne mają wznowić spotkania z cudzoziemcami, wnioskującymi o wizy studenckie. Jak wówczas podano, ubiegający się o wizy muszą udostępnić do wglądu swoje konta w mediach społecznościowych.
Przedstawiciele służb konsularnych będą sprawdzać wnioskujących pod kątem działań, wpisów i wiadomości, świadczących o „wrogości względem obywateli, kultury, rządu, instytucji albo zasad leżących u podstaw USA” – przekazał resort. Wnioski osób, które nie udostępnią do wglądu swoich kont w mediach społecznościowych, mogą być odrzucone.
