Państwo w państwie. Za ukryty dyktafon grożą jej zarzuty
Zdjęcie: Foto: Adobe Stock
Czteroletni Adaś z Ostródy reagował niespokojnie na myśl o pójściu do przedszkola, mimo iż wcześniej nie miał z tym problemu. Jego mama, Anna Piskórz – nauczycielka i matka – zauważyła z czasem kolejne, niepokojące sygnały: chłopiec jąkał się, rzucał przedmiotami.