Aneta Zając i Mikołaj Krawczyk zyskali popularność dzięki rolom w serialu "Pierwsza miłość". W 2005 roku zostali parą, a sześć lat później na świecie pojawili się ich synowie - Robert i Michał. Co ciekawe, aktorzy poznali się jeszcze jako studenci. - Pierwsze spotkanie? Na studiach. Ja przyszłam na pierwszy rok, a Mikołaj był już na trzecim. gwałtownie wpadł mi w oko. "Fuksował" mnie jak nikt inny, więc był przy mnie najczęściej, nie mogłam go nie zauważyć - zdradziła Zając w rozmowie z "Galą"
REKLAMA
Zobacz wideo Wieteska rozwiódł się z żoną. "Chcę mieć rodzinę i dzieci"
Historia miłości Anety Zając i Mikołaja Krawczyka
Dzięki roli w serialu Polsatu, w którym grali parę, Zając i Krawczyk zyskali szansę, by się lepiej poznać. - I okazało się, iż maniakalne gnębienie studentki to nie wszystko, co potrafi. Zaczęłam więc zgłębiać jego pozostałe walory. [...] Mikołaj po prostu wie, jak sprawić, żeby kobieta była szczęśliwa. Ale ma coś cenniejszego: rozumie mnie tak jak nikt inny. Ma siódmy zmysł i zaskakuje mnie tym, iż w tym samym czasie, o tej samej godzinie myśli to samo co ja. Z nikim nie łączy mnie taka więź - mówiła we wspomnianym wywiadzie aktorka. Natomiast Krawczyk w tej samej rozmowie wyznał:
Anetka jest moim skarbem. Potrafi słuchać, doradzić, poradzić, powiedzieć bez pruderii o wszystkim. I patrzymy w tę samą stronę, choć czasem się nie zgadzamy. I właśnie o to chodzi!
"Ciała astralne" i zaskakujący koniec wielkiej miłości
I mimo iż ich związek wielu osobom wydawał się wówczas idealny, ku powszechnemu zaskoczeniu rok po narodzinach bliźniaków, partnerzy ogłosili rozstanie. Okazało się, iż Krawczyk nawiązał romans z inną aktorką, Agnieszką Włodarczyk. Zakochani gwałtownie zaczęli obnosić się ze swoim uczuciem w mediach. W jednym z wywiadów nazwali choćby siebie "jednym ciałem astralnym". - Mamy taki sam kolor oczu. Jesteśmy jedną duszą w dwóch ciałach, cały wszechświat temu sprzyja - mówiła Włodarczyk
Jednak i ta relacja nie przetrwała próby czasu. Zarówno Krawczyk, jak i Włodarczyk odnaleźli szczęście u boku innych partnerów. On związał się z Sylwią Juszczak, z którą ma córkę Konstancję. Natomiast aktorka jest żoną Roberta Karasia, z którym doczekała się syna Milana.
Wieloletnia batalia o alimenty
Mimo iż Krawczyk i Zając rozstali się kilkanaście lat temu, o ich związku regularnie przypomina się w mediach. Wszystko za sprawą sporu o dzieci i alimenty. Zgodnie z decyzją sądu od 2013 roku aktor mógł widywać się z synami bez obecności ich matki. Jednak w następnych latach zaczęły pojawiać się doniesienia o rzekomym utrudnianiu przez Anetę Zając kontaktu byłemu partnerowi z synami.
Z kolei aktorka trzy lata temu w rozmowie z "Faktem" poinformowała, iż Krawczyk ma zalegać z alimentami na sumę 170 tysięcy złotych. - Dotychczas przez 11 lat nie wypowiadałam się w tej sprawie ze względu na dobro dzieci. Niestety, jednak skoro to wypłynęło, muszę potwierdzić, iż informacje medialne Pomponika są prawdziwe - powiedziała Aneta Zając. Czy oglądałaś/oglądałeś serial "Pierwsza miłość"? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.