Tegoroczne matury zbliżają się wielkimi krokami, a osoby, które egzamin dojrzałości mają już za sobą, chętnie wracają wspomnieniami do tego czasu. Tak, jak nasza rozmówczyni, która do testu podchodziła w tym samym roku, co... jej tata. - Były nerwy - wyznaje ze śmiechem i dodaje, iż to było "ciekawe doświadczenie".