Matura z matematyki powinna zniknąć? "Jak ktoś jest ambitny, poradzi sobie z każdym przedmiotem"

Zdjęcie: shutterstock.com/Matthew Troke


Przeciwnicy obowiązkowej matury z matematyki twierdzą, iż to nie w porządku wobec uczniów, którzy są typowymi humanistami. Ścisłe umysły przypominają, iż maturę z polskiego też muszą pisać wszyscy. Czytelniczka eDziecko uważa, iż taki "przymus" dla jednych i drugich to ważna informacja o młodym człowieku na rynku pracy.Rozważania, czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa, czy nie, wzbudzają wiele emocji. Do redakcji eDziecko.pl napływają wiadomości od oburzonych czytelników. Zarówno tych, którzy uważają, iż obligatoryjny egzamin maturalny z matematyki to błąd, jak i tych, którzy uważają, iż tak jest sprawiedliwie dla młodych posiadaczy umysłów ścisłych. Pani Iwona (nazwisko do wiadomości redakcji) uważa, iż fakt posiadania świadectwa maturalnego mówi o człowieku znacznie więcej niż tylko to, iż opanował wiedzę z zakresu szkoły średniej.
REKLAMA


Zobacz wideo


Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"


"Wystarczy pracować sumiennie"Autorka wiadomości uważa, iż obowiązek zdawania na maturze matematyki jak najbardziej powinien zostać utrzymany. "Matura to prestiż, wyłonienie tych, którzy przez swoją systematyczność i pracę uzyskują pozytywny wynik na egzaminie maturalnym. o ile ktoś jest humanistą, to zda egzamin z języka polskiego na wysokim poziomie, a matematykę może wówczas zdać na poziomie podstawowym uzyskując zaledwie 30 proc." - napisała. "Moim zdaniem, aby zdać maturę z matematyki na poziomie 30 proc., wystarczy pracować sumiennie przez 4 lata liceum lub 5 lat technikum. Przecież o ile ktoś doszedł do klasy maturalnej, to znaczy, iż zaliczali co roku matematykę na poziomie co najmniej 30 proc." - dodała. Matura dobrze świadczy o człowieku?Czytelniczka eDziecko dodała: "Jeżeli maturzysta jest ambitny, to poradzi sobie z każdym z przedmiotów obowiązkowych. Jestem zdania, iż matura jest informacją, iż mamy przed sobą kogoś, kto jest w stanie przyswoić choćby wiedzę, z dziedziny której nie lubi. Mówi nam to, iż jest to człowiek, który nie ugnie się pod żadnym zadaniem, choćby takim, które mu się nie podobna. Swoją pracę wykona należycie i bez migania się" - dodała pani Iwona. Autorka wiadomości nie zgadza się z opinią, iż ludzie powinni się uczyć tylko tego, co lubią. "Jeżeli ktoś na przykład lubi historię, a nie lubi geografii, fizyki, matematyki, chemii, biologii, języka polskiego itd. to czy mamy tworzyć klasy, w których uczymy tylko historii?" - spytała retorycznie. Dodała też: "Edukacja powinna zapewniać ogólny rozwój młodego człowieka, dać mu jak najlepszą podstawę. Nie powinna być jednokierunkowa, ponieważ w zmieniającej się rzeczywistości, nie wiemy czego jeszcze będziemy musieli się nauczyć, aby utrzymać się na rynku pracy" - zakończyła swoją wiadomość pani Iwona.Nie każdy jest tego zdania. "Uważam, iż jeżeli uczeń nie będzie umieć policzyć procentów, to jak w życiu będzie mógł ocenić, która lokata w banku jest korzystniejsza, albo jaki wariant kredytu wybrać, albo czy taka lub inna promocja nie jest oszustwem. Gdy nie potrafi uzyskać 30 proc. punktów z matury z matematyki, to tego nie będzie umiał" - napisała w wiadomości do redakcji pani Małgorzata (nazwisko do wiadomości redakcji), nauczycielka matematyki ze szkoły podstawowej.


A ty? Co sądzisz o obowiązkowej maturze z matematyki? Daj znać w komentarzu