Mają po 25 lat i nie chcą być jak ich nauczyciele. Robią lekcje po swojemu

1 dzień temu
Są młodzi, mają pomysły i nie chcą nikogo zawstydzać przy tablicy. Nauczyciele z pokolenia Z nie tylko próbują nadążyć za uczniami - oni starają się ich rozumieć. Mimo niskich pensji chcą uczyć po swojemu.Według danych MEN z sierpnia 2024 tylko 8 proc. nauczycieli w Polsce to osoby przed trzydziestką. Tym bardziej zaskakuje ich determinacja i motywacja. Pracują z pasji, a nie z przymusu. Nie chcą odtwarzać szkoły, jaką sami znają. Stawiają na relacje i partnerskie podejście. Co ich przyciąga do zawodu, który wielu opuszcza? Opisał dla weekend.gazeta.pl Jan Rybicki.
REKLAMA


Zobacz wideo


Fundacja Piotra Głowackiego ma misję. W tle wspinaczka i program dla szkół [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]


Chcą uczyć inaczej. I nie boją się słuchaćDla Adama, matematyka z małego miasta, nauczyciel to ktoś, kto przekazuje wiedzę, ale i wspiera rozwój. Tomasz, polonista, nie chce powielać zawstydzających metod – sam pamięta, jak został publicznie ośmieszony za pochodzenie ze wsi. Dlatego dziś nie ma złych odpowiedzi. Każdą próbuje rozwinąć tak, by uczeń poczuł się zauważony. Ola, przyszła wuefistka, pamięta swoje upokorzenia na lekcjach wychowania fizycznego – wybieranie składów, karanie ćwiczeniami. Jej celem jest pokazanie, iż ruch może być przyjemnością. Chce, by dzieci czuły się bezpiecznie i dobrze na jej lekcjach.Czy praca nauczyciela jest trudna? Na razie wygrywa motywacjaMłodych nauczycieli frustrują zarobki, ale nie każdemu odbierają motywację. Pracują na półtora etatu, dają korepetycje, uczą na basenie. Dla wielu to jednak coś więcej niż praca. Tomek czuje, iż to jego misja. Bartek, który pracuje w szkole od trzech lat, przyznaje, iż słyszał historie o "trudnych" dzieciach i wymagających rodzicach. Tymczasem jego doświadczenie jest zupełnie inne: dzieci są normalne, fajne, a rodzice współpracujący. Nie chce być panem z dziennikiem, który tylko odpyta i wystawi stopień. Chce zarażać pasją jak dobry trener. Choć pokolenie młodych nauczycieli to dziś mniejszość, to chcą dążyć do partnerskich relacji i unikania strachu. Mniej jest krzyku, więcej zrozumienia. Ich siłą jest pamięć o własnych doświadczeniach i odwaga, by ich nie powielać.
Idź do oryginalnego materiału