Kiedyś przepustka do kariery. Dziś strata czasu i pieniędzy? "Nic mi to w życiu nie dało"

18 godzin temu
Czy studia są jeszcze potrzebne? To pytanie zadają sobie nie tylko maturzyści, ale także osoby z dyplomem. Po czasie zaczynają dostrzegać wady oraz zalety lat spędzonych na nauce. Rynek pracy zmienił się nie do poznania i zdaniem wielu teraz bardziej liczy się doświadczenie.
Kilkanaście lat temu studia były przepustką do lepszego życia. Dyplom wiązał się z prestiżem oraz gwarancją znalezienia dobrze płatnej pracy. Z biegiem czasu ten schemat zaczął diametralnie się zmieniać. w tej chwili coraz więcej osób woli uczyć się praktyki i rozwijać pasje, zdobywać doświadczenie zawodowe od razu. Uważają, iż liczą się umiejętności, portfolio oraz to, co naprawdę się potrafi.


REKLAMA


Zobacz wideo Czego się uczyć, żeby mieć dobrą pracę? "Ważne są umiejętności i kompetencje"


Czy opłaca się studiować? Wyniki badania pokazują czarno na białym
Według badania przeprowadzonego przez ResumeGenius 1/4 przedstawicieli pokolenia Z żałuje, iż poszła na studia albo iż nie wybrała lepiej płatnej ścieżki kariery. - Powiedziano im, iż studia to jedyna droga, a tymczasem osoby z dobrymi wynikami są później niedoceniane na rynku pracy i pomijane. Ponadto zastanawiają się, czy studia przez cały czas przynoszą realną wartość - powiedziała portalowi fortune.com Allison Danielsen, dyrektorka generalna Tallo. Tylko 1/3 jest zadowolona ze swoich wyborów edukacyjnych. Eksperci podkreślają, iż nastawienie do studiów zmienia się. - Teraz, gdy coraz więcej osób decyduje się na studia wyższe, coraz mniej jest stanowisk dla juniorów. Do tego zawrotne tempo rozwoju technologii. Przez to studia wcale nie dają gwarancji zatrudnienia - przyznał Kolby Goodman, doradca zawodowy w Employed By Graduation.


Zdaniem ankietowanych najbardziej przyszłościowymi kierunkami są technologia, finanse, inżynieria oraz opieka zdrowotna. Warto też spojrzeć na wyniki badania przeprowadzonego przez Tallo wśród 2000 dorosłych w wieku 18-30 lat. Tematem były ścieżki kariery. 62 proc. młodych dorosłych potwierdziło, iż nie pracuje w zawodzie, w którym planowało. 25 proc. aktywnie walczy o znalezienie zatrudnienia w wybranej dziedzinie. - Rodzice się budzą. Studia nie dają już tej pewności co kiedyś, ponieważ ich koszt jest horrendalny, a wynik niepewny. Studenci borykają się w tej chwili z najwyższym w historii zadłużeniem, a bezpieczeństwo pracy po ukończeniu studiów praktycznie nie istnieje - dodał Trevor Houston, strateg ds. kariery w ClearPath Wealth Strategies.


Czy studia są jeszcze potrzebne?pexels.com/Emily Ranquist


Lepiej iść na studia czy do pracy? Niektórzy po latach żałują
W niektórych zawodach dyplom jest konieczny, by w ogóle zacząć karierę. Mowa m.in. o prawnikach, lekarzach czy nauczycielach. Studiowanie ma też swoje zalety, bo uczymy się takich rzeczy jak praca w grupie, organizacja czasu, lepsza komunikacja. Jak informuje praca.asistwork.pl, w 2021 roku w Polsce osoby z wykształceniem wyższym i tytułem lub stopniem naukowym zarabiały średnio ok. 60 proc. więcej od osób z wykształceniem średnim. Nie oznacza to jednak, iż bez tego jesteś skazana na bezrobocie. W takich zawodach jak grafik komputerowy, specjalista ds. obsługi klienta, fotograf, technik usług kosmetycznych czy specjalista ds. IT nie liczy się dyplom, tylko umiejętności, zaangażowanie oraz chęć do nauki. Byłam ciekawa, co na ten temat uważają moje redakcyjne koleżanki. Oto ich opinie:


Większość kierunków to strata czasu, która nie przygotowuje realnie do pracy. Pomijam np. studia medyczne, bo wiadomo, zawsze znajdą się jakieś wyjątki. Natomiast znacznie więcej przydatnych rzeczy nauczyłam się na stażach niż studiach. Teoria wykładana na uniwerku nie ma w wielu przypadkach nic wspólnego z umiejętnościami, których później potrzeba. Niestety wielu pracodawców ma w ofertach pracy wymagane studia wyższe, ale mam wrażenie, iż bardziej brane jest pod uwagę doświadczenie, a nie wykształcenie.
Skończyłam dwa kierunki studiów, uczyłam się po nocach, kosztowało mnie to wiele wyrzeczeń, zwłaszcza iż miałam małe dziecko. A mój mąż rzucił szkołę, nie ma matury, poszedł do pracy i zarabia o wiele więcej niż ja. Teraz trochę żałuję, iż poświęciłam na studia tyle czasu. Mogłam zrobić jakieś po łebkach, może mniej wymagające? I iść szybciej do pracy.
Według mnie studia nijak mają się do pracy, niestety. Mnie to bardzo rozczarowało, bo zawsze wydawało mi się, iż dopiero jak pójdę na studia, to będę uczyć się tego, czego faktycznie chcę. Nic bardziej mylnego. Mimo to mam wrażenie, iż wielu pracodawców wciąż chce, żeby był ten papierek. Po co? Nie mam pojęcia, skoro bardzo często nie ma to przełożenia ani na wiedzę, ani na doświadczenie.
Moim zdaniem zdecydowanie ważniejsze są umiejętności zawodowe oraz doświadczenie. Teraz papierek może zdobyć każdy, a nie przekłada się to na lepsze zatrudnienie w wielu przypadkach. Osobiście studiów żałuję, poszłam dla papierka i 'bo tak wypadało'. Nic mi to kompletnie w życiu nie dało, a wszystkiego, co potrafię i co daje mi pieniądze na chleb, nauczyłam się sama
Studia z wyjątkiem kierunków typowo zawodowych, które dają pewien papier (pedagogika, specjalizacje nauczycielskie, prawo, kierunki na uczelniach medycznych, weterynaria itd.), moim zdaniem nie służą przygotowaniu do jakiejś konkretnej pracy, tylko poszerzaniu wiedzy, zainteresowań, umiejętności, zbieraniu doświadczenia, nauce, budowaniu znajomości, fundamentów, które potem może przydadzą się w pracy, a może nie.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału