W 2025 roku najniższa pensja wynosi 4666 złotych brutto. To i tak o wiele więcej niż średnia emerytura polskiego nauczyciela. Ta wynosi bowiem zwykle 3548,14 złotych brutto, a i to po tegorocznej waloryzacji. Portal bydgoszcz.eska.pl podał jakiś czas temu przykład nauczycielki z 40-letnim doświadczeniem, która dostawała 3353 zł netto. w tej chwili po waloryzacji otrzymuje około 3548,14 złotych. Czyli przez cały czas sporo poniżej minimalnej krajowej. A takich pedagogów jest więcej.
REKLAMA
Zobacz wideo Dwa wielkie mity o ZUS. "To się nazywa społeczeństwo, nie piramida finansowa"
Emerytury nauczycieli są bardzo niskie. Niezależnie od przepracowanych w zawodzie lat
To niejedyny taki przykład bowiem pedagog z 41-letnim doświadczeniem otrzymuje 4507,93 zł świadczenia, a nauczycielka, która przepracowała 36 lat, z czego dwadzieścia właśnie jako nauczycielka, może liczyć na 4271 zł emerytury.
Zupełnie inaczej wypadają na tym tle przedstawiciele innych zawodów. Na przykład policjanci w województwie kujawsko-pomorskim po 15 latach służby otrzymują około 5914 złotych. jeżeli funkcjonariusz pracował w wydziale kryminalnym, możne liczyć choćby na 6742 zł, a były pracownik CBA - 8635 zł emerytury.
Od czego zależy wysokość otrzymywanej emerytury? Nie tylko od przepracowanych lat
Wysokość pobieranej emerytury zależy głównie od dwóch czynników. Przede wszystkim od wysokości odprowadzanych składek oraz liczby przepracowanych lat. Jednak samo obliczenie konkretnej kwoty świadczenia jest bardziej skomplikowane. Co za tym idzie, ZUS bierze pod uwagę jeszcze prognozowaną długość życia seniora oraz następujące czynniki:
kwota zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne,
zwaloryzowany kapitał początkowy,
środki na subkoncie w ZUS, jeżeli korzysta się z otwartego funduszu emerytalnego.