Od początku roku w całym kraju obowiązują nowe przepisy dotyczące segregacji odpadów tekstylnych. W Krakowie ich wdrożenie budzi jednak sporo kontrowersji. W wielu miejscach pojemniki na używaną odzież są przepełnione, a wokół nich rosną dzikie wysypiska. Na Prądniku Czerwonym sprawą zajął się radny dzielnicowy Henryk Wypych, który przygotował projekt uchwały w tej sprawie.
„Kraków nie radzi sobie z segregacją tekstyliów i dlatego na prośbę mieszkańców przygotowałem projekt uchwały w sprawie uporządkowania przestrzeni wokół kontenerów na używaną odzież, który 10 czerwca ma trafić pod obrady Rady Dzielnicy III Prądnik Czerwony” – zapowiada radny.

Adresatami projektu są Prezydent Miasta Krakowa oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Uchwała zakłada działania zarówno informacyjne, jak i porządkowe. Radny postuluje przede wszystkim edukowanie mieszkańców na temat nowych zasad selektywnej zbiórki oraz istniejących możliwości w zakresie odbioru tekstyliów.
„Projekt przewiduje m.in. przeprowadzenie kampanii informacyjnej na temat nowych zasad selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych oraz oferty Miasta Kraków w tym zakresie” – tłumaczy Wypych.
Jak podkreśla, wiele osób nie wie, iż tekstylia można przekazać do odbioru bezpośrednio z domu. „Dotyczy to zwłaszcza możliwości odbierania tekstyliów prosto z domów, po wcześniejszym umówieniu, a w przypadku tekstyliów zniszczonych – ich usunięcia w ramach odbioru odpadów wielkogabarytowych” – dodaje.

Nie mniej ważna, według autora projektu, jest potrzeba cyklicznych akcji sprzątania terenów wokół kontenerów – niezależnie od ich właściciela i lokalizacji. „Projekt przewiduje również zainicjowanie cyklicznych, systematycznych działań porządkowych wokół kontenerów, niezależnie od ich lokalizacji” – zaznacza radny dzielnicowy.
Od 1 stycznia 2025 roku odzież, obuwie i inne tekstylia nie mogą być wyrzucane do odpadów zmieszanych. Wszystkie tego typu przedmioty muszą być segregowane i odpowiednio przekazywane do punktów zbiórki lub recyklingu.
Co to oznacza w praktyce? Zużyte ubrania, obuwie oraz inne tekstylia, takie jak pościel, firany, zasłony, kapelusze czy torebki, choćby jeżeli są zniszczone i nie nadają się do ponownego użytku, nie mogą być już wyrzucane do czarnego pojemnika na odpady zmieszane.
Te ubrania, które mogą się jeszcze przydać, można oddać w ramach akcji „100% korzyści”, którą od 2015 roku prowadzi krakowskie MPO we współpracy z małopolskim oddziałem Polskiego Czerwonego Krzyża. Wystarczy zebrać niepotrzebne ubrania, zadzwonić pod numer 801 084 084 i umówić się na ich bezpłatny odbiór. MPO odbiera tekstylia od mieszkańców bezpośrednio z domów, po wcześniejszym umówieniu terminu przez telefon. PCK segreguje je i wybiera te, które mogą być przydatne dla ich podopiecznych. Pozostałe tekstylia MPO przetwarza.
Jeśli ubrania nie nadają się do użytku, należy zawieźć je do Lamusowni przy ul. Nowohuckiej 1D. Punkt jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00–18:00, a w soboty w godzinach 7:30–18:00. Jak podkreśla MPO w Krakowie, „obydwa rozwiązania są dostępne dla mieszkańców Krakowa bez dodatkowych opłat w ramach miesięcznej opłaty za odpady.”