Naukowcy na wstępie badania opublikowanego na łamach czasopisma "Parasites & Vectors" tłumaczą, iż kleszcze i przenoszone przez nie choroby, takie jak borelioza czy babeszjoza, stają się coraz poważniejszym zagrożeniem w krajach półkuli północnej, w tym również w Europie. To ryzyko zarówno dla ludzi, jak i zwierząt.
REKLAMA
Zobacz wideo Iwona Pavlović o byciu jurorką. Nagle wspomniała o córkach polityków i... Jolancie Kwaśniewskiej [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Czy w miastach są kleszcze? Wyniki obserwacji mogą zaskoczyć
Grupa badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego postanowiła wziąć pod lupę obecność kleszczy w 15 miejscach w Warszawie (6 punktów) oraz obszarach podmiejskich (9 punktów). W okresie między marcem a czerwcem 2021 roku zebrali ich zaskakująco dużo, stosując metodę flagowania. Polega ona na przeciąganiu białego, wełnianego materiału po wybranych terenach i zliczaniu kleszczy, które się do niego przyczepiły.
Podczas 178 zbiorów terenowych kleszczy, w tym 131 zbiorów z terenów miejskich i 47 zbiorów z terenów wiejskich, zebrano 738 kleszczy (385 dorosłych D. reticulatus i 353 I. ricinus).
- przekazali badacze we wnioskach. Najwięcej kleszczy znajdowano w parkach miejskich - choćby 10 razy więcej niż w lasach. Szczególnie dużo było ich w Ogrodzie Botanicznym UW, Lesie Kabackim (nawet 30 osobników na kilkudziesięciu metrach). Sporo kleszczy pojawiło się też na ugorach i skrajach pól, gdzie żerowały sarny.
Z roku na rok w Polsce odnotowuje się wzrost liczby kleszczy, które często przenoszą się na ludzi i zwierzęta domowe. Eksperci zauważają coraz więcej przypadków kleszczowego zapalenia mózgu (KZM), które w ostatnich latach stały się bardziej powszechne. - Kleszcze można w tej chwili spotkać wszędzie, nie tylko w lasach czy na łąkach, ale i w miastach - podkreśliła w rozmowie z polsatnews.pl prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych, Neuroinfekcji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
kleszcz (zdj. ilustracyjne) pixabay/Catkin
Profesor przytoczyła dane Państwowego Zakładu Higieny, które obrazują gwałtowny wzrost przypadków KZM. W 2019 roku było 265 przypadków, w 2022 roku - 445, w 2023 roku - 659, z kolei już w 2024 roku ich liczba wyniosła 793. Co więcej, z badań, na które powołuje się Polsat News aż 90 proc. ukłuć kleszczy występuje w pobliżu miejsca zamieszkania np. w ogrodzie, parku miejskim czy na działce.
Kleszcze w Warszawie. Ich sezon rozpoczyna się znacznie wcześniej, niż sądzono
Wspomniane wcześniej badania naukowców UW ujawniły również, iż sezon na kleszcze rozpoczyna się o wiele wcześniej, niż uważano. Niektóre pajęczaki zaczynają atakować choćby już w marcu, gdy temperatura przekroczy 0 stopni Celsjusza, a czasem także podczas łagodnej zimy. Kolejnym ciekawym faktem, do którego doszli naukowcy jest to, iż liczebność kleszczy w danym miejscu nie zależy od temperatury ani wilgotności. najważniejszy jest jednak typ siedliska np. bujna i wysoka roślinność, a także obecność zwierząt oraz brak regularnego koszenia.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.